"Skąd wy bierzecie takich fajnych Native Speakerów?"

Pytają nas nieustannie nasi uczniowie, ich rodzice i nierzadko ludzie z branży językowej. I co odpowiadamy? Że to nasza (słodka) zawodowa tajemnica. Chociaż tajemnicą nie jest, że aby zatrudnić w polskiej szkole dobrze wykształconych i doświadczonych nauczycieli z takich krajów jak USA, Kanada, Wlk.Brytania, Irlandia, RPA, Australia czy Nowa Zelandia, trzeba się nieźle napracować, a do tego mieć reputację solidnego pracodawcy na całym świecie.

Tak, tak, dokładnie, na całym świecie. Dlaczego? Ano dlatego, że o dobrych Native Speaker’ów musimy konkurować z takimi krajami jak np. Arabia Saudyjska, Emiraty Arabskie, Korea, Chiny, Tajwan, Turcja, Rosja, o krajach zachodniej Europy nie wspominając.

Robimy to od prawie 25 lat, ponieważ wierzymy, że ma to głęboki sens i że możliwość nauki języka od ludzi, dla których język angielski jest językiem ojczystym, to nie to samo co lekcje w szkole, zajęcia pozalekcyjne czy indywidualne korepetycje. To przede wszystkim obcowanie z żywym i praktycznym językiem, możliwość "złapania" oryginalnego akcentu oraz poznania ludzi z innych części świata, ich kultury, tradycji i sposobu myślenia.

Jak pokazują doświadczenia wielu uczniów naszej szkoły, to również szansa na zawarcie ciekawych znajomości a nawet przyjaźni, które trwają przez wiele, wiele lat, kiedy już opuszczą mury English College. Mamy nadzieję, że podzielacie nasz pogląd?

PS
Pewnie jak co roku zastanawiacie się kto z ubiegłorocznych lektorów anglojęzycznych zostaje z nami po wakacyjnej przerwie oraz kim są nowi nauczyciele, którzy będą Was uczyć w nowym roku szkolnym. Już wkrótce damy Wam znać!